Lipiec ma być wielkim pasmem sukcesów, nie może być inaczej. :))
Rzucam sobie wyzwanie:
- żadnych słodyczy
- żadnych słonych przekąsek, które kocham (chipsy paprykowe achhh)
- żadnych fast foodów
Niestety ostatnie wydarzenia - EURO2016, firmowe i domowe imprezy raczej oddaliły mnie od dobrych nawyków.
Wiem, że jak chcę i się uprę ;) to mogę. Dzisiejszy pierwszy dzień zaliczam do udanych.